K@rL@
Pasjonat
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalosz=]
|
Wysłany: Sob 16:42, 11 Sie 2007 Temat postu: Rozmowy telefoniczne |
|
|
Kilka autentycznych rozmów konsultanta telefonii komórkowej " border="0" />
* * * * * * * * * * *
Proszę pana, ja się założyłem z kolegą i włożyłem swojego Siemensa M35 do szklanki z wodą i teraz nie chcą mi go naprawić w ramach gwarancji.
* * * * * * * * * * *
Klient: Pani, na wyświetlaczu koperta mi się pokazała.
Konsultant: Ma pan wiadomość na poczcie.
Klient: A to dziękuję, do widzenia.
15 minut później.
Klient: Panie, jaja sobie ze mnie robicie!!! Byłem na poczcie we wsi, a tam żadnej poczty dla mnie nie ma!
Konsultant: Ma pan wiadomość na telefonie.
Klient się rozłączył...
* * * * * * * * * * *
Gdzie ja mogę zadzwonić, żeby kogoś opieprzyć?
* * * * * * * * * * *
Proszę pana, ja słucham, jak ktoś mi się nagrał na poczcie głosowej i staram się odpowiedzieć tej osobie, i krzyczę: halo, halo!, ale ona mnie nie słyszy.
* * * * * * * * * * *
Klient: Jak wyjadę na HAWAJE, to ten telefon będzie działać?
Konsultant: Tak.
Klient: A ten z domu?
Konsultant: Przepraszam, czy pan chce zabrać telefon stacjonarny?
Klient: A który lepiej działa?
* * * * * * * * * * *
Klient: Panie, mam problem! nie mogę wejść w moją sekretarkę!
* * * * * * * * * * *
Klient: Przepraszam, ale ile naszczekałem do wczoraj? (pytanie o bieżący rachunek???).
* * * * * * * * * * *
Konsultantka: W tej taryfie będzie pan miał szczyt od siódmej do dwudziestej...
Klient: To chyba po viagrze!
* * * * * * * * * * *
Klient: Ile ja mogę w sumie, ogółem rozmawiać w ramach bezpłatnych minut?
Konsultantka: A w jakiej jest pan taryfie?
Klient: Kielce Taxi... ale co to ma do rzeczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|